Małgosia prowadzi zabawę ,,Wielkanoc 2020 - 2021" szczegóły tu co miesiąc robimy coś
związanego ze świętami wielkanocnymi. Na pintresie widziałam takie jajeczka filcowe.
Jeszcze takich nie robiłam, spróbować zawsze warto. Dużo im brakuje do tych, które widziałam.
Pierwsze koty za płoty, następne będą ładniejsze.
Zrobiłam ich 8 sztuk, 4 większe 10 cm i 4 mniejsze 8 cm. Kwiatki i listki wykroiłam wykrojnikami. Mają zawieszki. Ozdobione są po obu stronach.
Większe i jednej i drugiej strony.
Mniejsze po obu stronach.
Banerek do zabawy.
Dziękuję wszystkim za komentarze pod poprzednim postem. Miłego weekendu
i pozdrawiam Tereska.
Ładnie wyszły Tereniu, wspaniale sobie poradziłaś. To bardzo oryginalne pisanki:)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu!
Świetnie Ci poszło produkowanie filcowych jajeczek. :)
OdpowiedzUsuńSą śliczne:)
Ja robiłam filcowe jajeczka na początku kwietnia, ale ozdabiałam je jednakowo.
Twoje zdobienia są różne i wszystkie bardzo mi się podobają. :)
Pozdrawiam ciepło.
Kolorowe i radosne pisanki:-) Ja już od kilku lat zabieram się do kury z filcu ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Teresko są świetne, gratuluję pomysłu i wykonania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne te jajeczka! Kolorowe i wesołe:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWielkanoc to kolor po szarej zimie.C7dnie wyszły,takie mają być.
OdpowiedzUsuńTeresko nikt nie powiedział że początki są łatwe - ale Twoim jajeczka nic nie brakuję wyszły świetnie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jakie śliczne kolorowe
OdpowiedzUsuńJakie oryginalne jajeczka:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie fajne i kolorowe jajeczka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Super się prezentują :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo ładne te jajeczka. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPiękne,też ich dużo zrobiłam.
OdpowiedzUsuńTakich jajeczek jeszcze nie robiłam (filc mam ale ,,przeraża,, mnie ręczne obrabianie wokoło). Bardzo ładnie Ci wyszły, kolorowo i radośnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńSliczne są te jajeczka, bardzo kolorowe :)
OdpowiedzUsuń