środa, 27 listopada 2019

Ozdoby świąteczne c.d.

  Serdecznie Wszystkich witam.
Dopadła mnie jakaś niemoc. Niby zawsze coś robię ale idzie mi bardzo wolno.
Mam wiele robótek zaczętych, zastanawiam się co robić a w końcu nic nie robię.
Tym nic nie robieniem chyba jestem zmęczona.  Za wszystko chyba trzeba winić pogodę.

                                                                              

                                               Szydełkowe dzwoneczki.


                                                                         


                                                                          


                             Akrylowa bombka ozdobiona frywolitką. Wzór jest od Renulek.


                                                                      

                        Moje pierwsze skrzaty. Nie są doskonałe, następne będą ładniejsze.

                                                                         





                  To są panie skrzatowe, albo młode skrzaciki jeszcze bez brody.
Pięknie dziękuję Wszystkim za komentarze pod poprzednim postem. Miłego tygodnia.

13 komentarzy:

  1. Śliczne prace Tereniu, a najbardziej podobają mi się panie skrzatowe z warkoczykami.:) Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No to masz teraz pomocników, które Ci pomogą w przygotowaniach do świąt ..... żartowałam, skrzaty, krasnale tylko w bajkach pomagają. Fajne te Twoje skrzaty :)
    To żadne pocieszenie ale jakaś niemoc nie tylko Ciebie dopadła :(
    Dzwonki, dzwoneczki, lata już ich nie robiłam ... podobają mi się Twoje Teresko :)
    Piękna bombka (frywolitka wygrywa) :)
    Przyjemnego wieczoru ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne są te skrzaty Tereniu, bardzo zabawne. A ozdoby świąteczne po prostu zachwycają. I ja się snuję jak mucha w smole, może to rzeczywiście wina pogody? Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak to nic nie robisz ?Tyle cudownych ozdób.

    OdpowiedzUsuń
  5. No jak tak ma wyglądać nicnierobienie to ja serdecznie poproszę :-)
    Cudne wszystko , ale dla mnie numer jeden to dzwoneczki , wyszły rewelacyjnie!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta niemoc drzemie chyba w nas wszystkich, niestety. Choć w ogóle nie widzę tej niemocy u Ciebie. Piękne ozdoby, te dzwoneczki to majstersztyk, bombka cudo. Oj jeszcze skrzaty zostały, które bardzo mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie nic, jak tu tyle prac :-) Uwielbiam szydełkowe ozdoby i takie urocze skrzaty :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Już czuć świąteczna atmosferę na blogach:)wszystkie prace piękne, ale frywolitkowa bombeczka jest tą naj, naj:) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Życzę szybkiego powrotu do formy, choć jak widzę robisz więcej niż ja w czasie najwyższej aktywności robótkowej ;). Szydełkowe dzwonki śliczne wyglądają. Sama ostatnio w międzyczasie dziergam dzwonki. Podobają mi się wzory Twoich. Czy te wzory znalazłaś w internecie? Skrzaty bardzo fajnie wyszły a frywolitkowa bombka jest niesamowita.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzory dzwonków znalazłam na ,,Pintresie" jest ich dużo.
      Dziękuję za miły komentarz i pozdrawiam.

      Usuń
  10. Piękne prace :)
    Niemoc dopada nie tylko Ciebie, mam podobnie.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  11. Tereniu śliczne dzwoneczki,bombka frywolitkiwa to już cacuszko,a skrzaty jakie urocze :)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudne ozdoby szydełkowe i skrzaciki :)

    OdpowiedzUsuń