piątek, 3 lutego 2023

Haft krzyżykowy.

       Witam serdecznie.

Skończyła haftować obrazek  ,,Słoneczniki " wg. Van Gogha. Wzór z dwumiesięcznika ,,Igłą Malowane". Dużo mi zajęło czasu w sumie zrobiłam przeszło 37 tysięcy krzyżyków. A muliny 32 kolory. Powiem szczerze, że już miałam go dość aż mi się po nocach śnił. Teraz będę haftować tylko mniejsze obrazki ale nigdy nie wiadomo co mi wpadnie do głowy.

                                                                    

                                                                        Uprany i uprasowany.

                                                                           

   Tył podkleiłam flizeliną z klejem na jednej stronie. Teraz tylko wyszukam odpowiednią ramkę.

Wszystkim dziękuję za komentarze pod poprzednim postem. Miło mi, że poduszeczki się podobały. Do następnego wpisu.

8 komentarzy:

  1. Pięknie wyhaftowałaś i mimo zakłóceń snu, warto było. :)
    Leży u mnie schemat tego obrazka, ale po Twoich słowach muszę zastanowić się, czy nadal chcę go wyszyć. :)))
    Pozdrawiam ciepło,

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest cudowny, kawał roboty ale jest efekt Wow, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny hafcik wyszedł, ale ja się za takie duże i z Coricamo nawet nie zabieram. Też podklejam swoje hafty flizeliną z klejem i sama oprawiam !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Efekt robi ogromne wrażenie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam!! trzeba mieć ogromne pokłady cierpliwości, żeby wyhaftować takie obrazy. Piękny jest:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyhaftować słynny obraz, to nie lada wyczyn Teresko. Możesz być z siebie dumna. Zastanawia mnie tylko, jak to się odświeża, bo może się z czasem zakurzyć. Czy nici nie puszczą kolorów w praniu? Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny haft ,teraz tylko oprawić i będzie cieszyć oczy !
    Też go kiedyś haftowałam i podarowałam znajomej....nawet nie wiem czy go nadal ma

    OdpowiedzUsuń