piątek, 3 grudnia 2021

Pokrowce na taborety.

    Witam serdecznie wszystkich.

Ostatnio dużo robiłam na szydełku i lubianą frywolitkę. Czas przedświąteczny czyli ozdoby na choinkę. Nie jest to ciężka praca ale trzeba poświęcić dużo czasu. Żeby urozmaicić sobie prace  poszła w ruch maszyna do szycia. Mam dużo resztek bawełny mniejsze i większe kawałki. Z mniejszych kawałków uszyłam jak popadnie szachownicę. Wyszła pstrokato nie bardzo mi się podobało ale trochę resztek ubyło. Drugi komplet pokrowców uszyty z większych kawałków to blok ,,Gwiazda Ohio ". Ten bardziej mi się podoba.

                                                             


                                            Będzie kolorowo w kuchni.

                                                                   

                                          Cięłam kwadraciki 10/10.

                                                                  


                                         Ten bardziej mi się podoba.

                                                                   

                                                                       


      Typowy patchwork, łatki pozszywane do środka ocieplina i podszewka . Pospinać i pozszywać razem a na krawędzi tunelik na gumkę. Można ściągać do prania.

                                                            

   Jak wnuki były młodsze to szyłam im takie poduszeczki. Dlatego mam dużo różnych resztek. A moje taborety dostały nowe ubranka.

Dziękuję wszystkim za komentarze pod poprzednim postem. Dużo zdrówka dla wszystkich i pozdrawiam.



14 komentarzy:

  1. Fakt, ten drugi komplecik jest bardziej elegancki ale i pierwszy wygląda świetnie - jest taki wesolutki. Fajny pomysł miałaś Tereniu. U nas już nie ma taboretów ale dawniej też szyłam pokrowce bo to bardzo praktyczne rozwiązanie. Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  2. I pierwszy i drugi fajny, będzie wesoła kuchnia.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Obydwa komplety są wspaniałe. Pierwszy jest bardzo wesoły, za to drugi bardziej elegancki. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne i radosne pokrowce.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. jestem zachwycona twoimi nowymi pokrowcami, choć nie ukrywam że te drugie też mi się bardziej podobają. Nie wspomnę ile u mnie resztek materiałów.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie się wszystkie podobają :) Te radosne, kolorowe z kwadratów przypomniały mi czasy kiedy trochę się patchworkiem bawiłam .....

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojej ! Pokrowce wyszły cudnie !!! Nie ma to jak iść na żywioł, choć nie bardzo mogę uwierzyć, że były dobierane jak popadnie. Fakt, że są piękne - te kolorowe najbardziej ! Są takie w stylu country !!! Pozdrawiam cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne, kolorowe pokrowce na taborety.

    OdpowiedzUsuń
  9. Super te taboretowe ubranka, bardzo mi się podobają i takie radosne, nawet te pstrokate :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. No to się naszyłaś super wyszło.

    OdpowiedzUsuń
  11. Obydwa komplety są super. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ cudności i jak tu na nich usiąść. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne komplety!!! Nie wiem ,który lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Drugi komplet śliczny 🙂A pierwszy wesoły i kolorowy🙂

    OdpowiedzUsuń