Witam Wszystkich.
Większość czasu spędzam w domu a nic nie robić nie wytrzymuje. Szukam sobie zajęcia
Lubię szyć, uszyłam dużo maseczek i następne dwa worko-plecaki dla nastolatek z rodziny.
Było zajęcie i się podobały, mam satysfakcję, że babcia jeszcze coś potrafi.
Od poniedziałku zaczęłam chodzić z kijkami. Za miasteczkiem mamy piękny ośrodek
rekreacyjny tam jest dużo ścieżek do chodzenia. Ruszam rano wtedy nie ma ludzi.
Teraz moje szycie.
Kolory jak widać a tkanina wodoodporna.
Na zewnątrz ma kieszeń przykrytą zakładką.
W środku też kieszeń naszywana na podszewkę i na zamek.
Tak wygląda po ściągnięciu sznurka.
Drugi uszyty dla młodszej osóbki (9 lat) w takich kolorach.
W środku tez kieszeń, ten sam fason.
Dziękuję Wszystkim za komentarze pod poprzednim postem i że tu zaglądacie.
To jest takie okienko na świat inaczej można oszaleć.
Życzę wszystkim zdrówka, jakoś to przetrwamy. Pozdrawiam Tereska.
Superaśne prace Teresko! Pierwszy worko-plecak jest pewnie dla chłopca, a drugi dla dziewczynki. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietna robota Tereniu, bardzo profesjonalnie to zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńJa spędzam większość czasu w ogrodzie ale mimo wszystko samotność dokucza coraz bardziej. Cóż poradzić, kiedyś i pandemia minie.
Miłego i spokojnego weekendu:)
Fajne te plecaki. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Rewelacja Teresko! Bardzo mi się podobają te worki.
OdpowiedzUsuńTeż mam w planie, ale jak sie sprawy potoczą to juz nie wiem;) Tereniu piękne worko-plecaki, na pewno ucieszyły dzieciaki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
HHehehe a ja myślałam , że to maseczki :-) Ale worko - plecaki w wersji dla chłopca i dziewczynki są extra !!! Bardzo mi się podobają zwłaszcza z tą kieszonką na zamek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam