Witam serdecznie Wszystkich.
Ostatnie upały nie bardzo mi służyły. Pogoda się zmieniła to czas zabrać za jakąś prace.
Padło na maszynę do szycia. Uszyłam dwie kosmetyczki ( kiedyś dużo ich uszyłam) zawsze
się przydadzą na jakiś mały upominek.
Większa ma 27 cm. szerokości i wysokość 23cm. Mniejsza 22/ 18 cm.
Spodobała mi się ta tkanina. Jest to mieszanka bawełny i na pewno coś sztucznego. Podszewka
bawełniana i usztywniona flizeliną.
W środku na boku jest mała kiszonka.
W tej kosmetyczce zrobiłam przegródkę i jest inna podszewka.
Uszyłam jeszcze woreczki lawendowe dla koleżanki.
Tych woreczków bardzo dużo naszyłam a lawendę kupuję w sklepie zielarskim.
Dziękuje Wszystkim za komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam Tereska
Mnie również upału nie służyły i bardzo cieszę się, że już ich nie ma. hehe Śliczne kosmetyczki, tkanina rzeczywiście przepiękna, ma fantastyczny wzór. Woreczki też przeurocze. Miłego dnia Ci życzę. :)
OdpowiedzUsuńOj takich upałów jak były tego lata to chyba nikt nie lubi .
OdpowiedzUsuńTeresko szyjątka świetne a przede wszystkim bardzo praktyczne. Tkanina na kosmetyczkach jest świetna !!!
Pozdrawiam
Och , aż sobie westchnęłam !! Urocze kosmetyczki :)
OdpowiedzUsuńPiękne kosmetyczki, trochę zazdroszczę Ci umiejętności obcowania z maszyną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetne prace Tereniu, takie kosmetyczki to fajna sprawa a do tego są bardzo oryginalne.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam serdeczności :)
Piękne uszytki, Teresko!
OdpowiedzUsuńTakie drobiazgi z pewnością ucieszą obdarowanych.
Pozdrawiam serdecznie 😃
Maszyna znowu poszła w ruch i śliczne drobiazgi wyczarowałaś Teresko, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń