poniedziałek, 10 grudnia 2018

Szycie z Renią.

       Witam Wszystkich.
Dziś ostatni dzień w zgłaszaniu swoich uszytków z listopada. To tak rzutem na taśmę
uszyłam dwie spódniczki. Renia zadała wszywanie zamków różnych rodzai. Pokazuję co mi wyszło.


                                                                         
        




      Nie umiałam zrobić ładniejszych zdjęć. Kolor jest granat a wyszedł niebieski. To wina pogody.



                                                                                

                                                                     
                                                                             


            Tak wyszła pierwsza spódniczka bez podszewki.


                                                                                  


       Tej  czerwonej nie mogłam zrobić zdjęcia. Czerwień nie jest taka mocna i ma podszewkę.


                                                                               


      Patrząc na ten kolor aż oczy bolą. Nie pokazuję więcej zdjęć. Nawet nie wiem czy będę w niej chodzić. Dostałam taką dzianinę to trochę potrenowałam.
Pięknie dziękuję Wszystkim za komentarze pod poprzednim postem i oby się spełniły.
Pozdrawiam Tereska.
Autor: o
Etykiety:

11 komentarzy:

  1. EwaJ10 grudnia 2018 18:28

    Świetne spódniczki Tereniu a ta czerwona jest kapitalna!
    Cieplutko Cię pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Danka M.10 grudnia 2018 23:42

    Ja ciągle myślę o uszyciu sobie spódnicy ... myślę już od jakiegoś czasu a Ty szyjesz. I to aż dwie. A dlaczego nie miałabyś Teresko chodzić w czerwonej ... kolor piękny. Kocham czerwień :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anna Iwańska 11 grudnia 2018 08:55

    Gratuluje, poszło świetnie , wszywanie zamków masz opanowane na 100%. A spódniczki wyszły Ci extra!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Jadwiga Król11 grudnia 2018 14:22

    Ale z Ciebie zdolniacha-super:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Renata11 grudnia 2018 15:30

    Tereniu świetne spódniczki- obie, a zamki wszyte perfekcyjnie:)
    Dziekuje że brałaś udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Nieprujsietak12 grudnia 2018 06:24

    Spódniczki są śliczne .Kolory super . Szkoda , że ja nie mam zdolności do szycia .Pozdrawiam serdecznie .

    OdpowiedzUsuń
  7. Iwona12 grudnia 2018 10:02

    Kapitalne spódniczki w pięknych kolorach stworzyłaś. Zamki bardzo ładnie wszyte. Ciekawe ile igieł Ci się złamało, zanim opanowałaś tę umiejętność? Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mięta13 grudnia 2018 10:33

    Spódniczki wyszły świetnie.Zamki wszyte idealnie, ja mam zawsze z nimi problem.
    Kolory oba są ładne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ela 1713 grudnia 2018 12:20

      Jaki kiedyś szyłam to zaszywałam spódnice boki do samego końca,rozprasowałam a potem tam gdzie ma być zamek wyprułam i wszywało się super bo zakładki były równe,może trochę pomogłam.

      Usuń
  9. Ela 1713 grudnia 2018 12:18

    Pięknie wyszły,podaj mi proszę na e-maila twoj adres elmechta7@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  10. sanpiseth4021 grudnia 2018 04:35

    I love your posts and everything looks wonderful. I love your idea thanks for sharing.
    หนังดนตรี

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)