Lekcja tym razem u Reni . Jak kto nie jest w temacie to Renia i Justynka prowadzą naukę frywolitki
na zmianę. W październiku mają być w pracach elementy cebulki. Zrobiłam śnieżynki na choinkę.
Czas szybko leci, takimi drobiazgami zawsze można kogoś obdarować.
Zrobiłam 6 z cebulkami tylko 1. Bardziej mi się podobają z delikatniejszymi wzorami.
Cztery są w kremowym kolorze to resztki Aidy 20 a białe to nici 15 Ada. Wiem , że śnieżynki powinny być białe ale trzeba było je zużyć.
Jeszcze banerek do zabawy.
Tyle w temacie frywolitki. Robię już coś innego i większego mam nadzieję, że za tydzień
będzie gotowe. Pięknie dziękuję Wszystkim za komentarze pod poprzednim postem.
Miłego weekendu i pozdrawiam Tereska.
Piękne śnieżynki powstały, cudne. Cebulki przećwiczone na piątkę. Ten kremowy kolor także mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńNiby powinny być białe ale frywolitka w każdym kolorze zachwyca.
OdpowiedzUsuńPiękne wszystkie.
POZDRAWIAM ☺
Piękne śnieżynki! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne śnieżynki :)
OdpowiedzUsuńśnieżynki cudne i na pewno zacnie je wykorzystasz, nawet te kremowe:)
OdpowiedzUsuńCebulki przećwiczone dokładnie, bo i perfekcyjnie wyszły.
Pozdrawiam serdecznie
Teresko, śnieżynki są cudowne, zwłaszcza te kremowe. Będą piękną ozdobą w czasie świąt :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Tereniu piękności, uwielbiam frywolitkowe śnieżynki i nie ważne czy białe czy kremowe, wszystkie są piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Też uwielbiam frywolitkę,życzę powodzenia:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczny wysyp gwiazdek:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Śliczności wszystkie!
OdpowiedzUsuń