Nadal u mnie szycie. Na blogu Igiełki znalazłam kursik jak uszyć kosmetyczkę o takim kształcie. Dziękuję za kursik i polecam Jej bloga. Bardzo ładnie wszystko pokazane. A tak chciałam taką kosmetyczkę.
Już kiedyś szyłam z tej tkaniny. Zdjęcia nie bardzo, cały czas pada.
Wczoraj była piękna pogoda, byłam pochodzić z kijkami. Ktoś mówił, że pokazują się grzyby. Weszłam do lasu i znalazłam jednego grzybka ale był pogryziony przez ślimaki. Znalazłam w trawie małą sarenkę, zrobiłam zdjęcia i odeszłam, żeby jej bardziej nie stresować.
Jej mama na pewno była gdzieś w pobliżu.
A na koniec kwiatki dla was i ich zapach.
Dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających. Tereska.
Bardzo fajna, pojemna kosmetyczka, miałam kiedyś w takim kształcie. A spotkanie z sarenka przemiłe, prawda? Ja w tamtym roku spotkałam łosia, zrobiłam mu kilka zdjęć. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKosmetyczka fajna w eleganckich kolorach, peonie cudne - dziękuję.
OdpowiedzUsuńMusiałaś bardzo cicho się skradać, że udało Ci się sfotografować sarenkę, pozdrawiam.
Śliczna kosmetyczka Ci wyszła ,świetnie dobrałaś do niej materiał.A spacerek po lesie widzę ,że bardzo udany skoro spotkałaś sarenkę :)
OdpowiedzUsuńŚwietna kosmetyczka :)) I podziwiam Cię za te zdjęcia sarenki, bo jednak ciężko jest je uchwycić :))
OdpowiedzUsuńŚliczna kosmetyczka:) Sarenka również:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTeż spróbuję uszyć sobie podobną kosmetyczkę, dzięki za namiary na fajny blog. Udany spacer, dostarczył wielu wrażeń, a kwiaty piękne, u mnie też dopiero teraz zaczynają rozkwitać piwonie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za kwiatki,uwielbiam piwonie:))Bardzo fajna kosmetyczka,muszę sobie link zapisać bo właściwie nową potrzebuję:))
OdpowiedzUsuńŁĄCZY NAS JEDNAK COŚ:)- KIJKI!!!:), A SZYCIE TO DLA MNIE CZARNA MAGIA, ALE PODZIWIAM tWOJĄ KOSMETYCZKĘ!!!!
OdpowiedzUsuńKosmetyczka świetna a sarenka słodziutka. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKosmetyczka cudowna, ja nie mogę nic uszyć bo mam zepsutą maszynę a koszt naprawy to tyle samo co zakup nowej więc czekam na przypływ gotówki ;). Piękna przygoda Ci się trafiła z tą maleńką sarenką, fajnie że miłaś aparat przy sobie:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda ta kosmetyczka :) a sarenka jest śliczna :)) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńKosmetyczka prześliczna! Sarenka przesłodka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ładna kosmetyczka z ładnego materiału:) U mnie w ogrodzie urosły dwa maślaczki:))
OdpowiedzUsuńPiękna kosmetyczka:)
OdpowiedzUsuńDzięki za namiary na kurs już tam lecę;)