Wzięłam się za małe porządki w moich szmatkach. Nazbierałam dużo różnych kawałków szmatek, zawsze mówię, że to jeszcze się przyda. Uszyłam dwa ubranka na grube gąbki będą na krzesła balkonowe.
Zdjęcia z obu stron. Mają 10 cm. grubości, z boku są zapinane na guziki.
Gęsie pióra zrobiłam według kursiku Ani . Kto nie zna jej prac polecam, można się dużo nauczyć. Dziękuję bardzo Ani. Wazonik to szklanka, moja pierwsza praca dequpage (chyba dobrze napisałam). Będą na zakończenie roku szkolnego dla wnuków. Muszę nazbierać małe słoiczki i zrobić kałamarze.
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających. Tereska.
Takie prace z resztek cieszą najbardziej, bo nic nie kosztują, a są bardzo dekoracyjne i pożytek z nich duży. Pióra wyglądają imponująco. Czy to będzie tylko dekoracja biurek wnuków, czy one piszą.
OdpowiedzUsuńTo tylko dekoracja w środku są wklejone patyczki do szaszłyków.
UsuńOj Tereniu , nawet nie wiesz jak pięknie wyglądają Twoje ubranka na krzesełka. Pióra dla wnuków to pewnie prezenty ? Ania ma fantastyczne pomysły, też ją podpatruję :). Życzę powodzenia w pracach nad decupagem , pierwsza jest świetna :)
OdpowiedzUsuńświetne wykorzystanie resztek! tak ubrane poduchy zyskały nowy wygląd :)
OdpowiedzUsuńNic się u Ciebie nie zmarnuje,fajne ubranka na poduszki.Gęsie pióra są świetne,jak dodasz kałamarze będzie jeszcze fajniej:))Zawsze u Ciebie jest coś nowego:))
OdpowiedzUsuńDziękuję staram się.
UsuńŚwietny pomysł z wykorzystaniem resztek! Poduchy wyglądają super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
poszyłaś fajne "gąbeczki" na krzesła, a najważniejsze,że nic się u Ciebie nie marnuje! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper poduchy i fajne zagospodarowanie resztek. Po co wyrzucać jak można wykorzystać do granic możliwości i uzyskać super efekt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękne prace,ja także pochwalam wykorzystanie resztek.
OdpowiedzUsuńŚliczne podusie:)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te poduchy i jak fajnie wyglądają te pióra :)) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuń