Dołączyłam do wspólnego dziergania Frywolitki. U Renatki tu pod tytułem ,,Oswoić frywolitkę". Zadanie nr.3 to zrobić motyla. Zrobiłam trzy, które wylądowały w koszu. Następne trzy ujdą w tłoku. Pewnie kolejne by były ładniejsze.
Dobrze, że motyle nie zaglądają na internet bo bym miała przechlapane.
Zrobiłam jeszcze różyczki frywolitkowe z wełny o różnej grubości. Myślę, że do czapeczek na zimę będą ładną ozdobą.
Witam serdecznie Marię W. bardzo mi miło. Tylko napisz adres swego bloga nie mogę Cię poszukać.
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam Tereska.