poniedziałek, 27 lutego 2012

Szydełkowy bieżnik i mniejsze serwetki

Zrobiłam bieżnik na komode i kilka mniejszych serwetek.


Bieżnik w całej okazałości.


Zbliżenie.


To serwetka do koszyczka.


Zbliżenie na wzorek.

















Kilka mniejszych.

Zbliżenie.
Chyba  nie zanudzam tymi serwetkami.
Dzięki za wizyte na mym blogu i zostawienie kilku słów komentarza.
Pozdrawiam......


9 komentarzy:

  1. Bieżnik ,i serwetki bardzo ładne, może kiedyś ja wydziergam jakąś serweteczke,bo jak narazie , to troche zatrudne,dopiero się uczę szydelkować,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. wszystko piękne ale bieżnik boski i bardzo pracowity....

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne są ! :) Z bieżnikiem najwięcej roboty było ale efekt widzę jest powalający.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Serdeczne dzięki za miłe komentarze.Witam również nowe obserwatorki.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam Cię Teresko w blogowym świecie- dziękuję za zaproszenie, chętnie zostanę gościem na Twoim blogu.
    Serwetki masz rewelacyjne!!! Moja mama też uwielbiała szydełkować...
    Pozdrowienia MontanA

    OdpowiedzUsuń
  6. ten bieżnik przepiękny! też się zabierałam parę razy, ale kończy się zawsze tak samo: z szuflady wylewają mi się nie dokończone serwetki i serwety :D
    jakoś wolę druty :)
    dziękuję też za odwiedziny :)
    pozdrawiam, Ania.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bieżnik i serwetki są piękne , ja zaczynam od małych kształtów może kiedyś serwetkę zrobię ? pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystko bardzo piekne!Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń