Witam serdecznie wszystkich.
Pogodę mamy taką jaką mamy nie sprzyja spacerom. Więc ciągle coś robię, żeby nie było to samo to sobie urozmaicam. A mam dużo resztek bawełny to uszyłam z nich małe torby na różne przyda się. Szmatek trochę ubyło i jest porządek w przyda się. Jak to zrobić znalazłam filmik na Y.T. Na flizelinę z klejem na jednej stronie, układamy szmatki na klej. Flizelina wycięta w odpowiednim rozmiarze , prasujemy i jest przyklejona. Przeszywamy w szachownicę, wyrównać i pozszywać. Wszywamy podszewkę i uchwyty, gotowe. Filmik tu. Może ktoś skorzysta.
Torba ma szerokość 29cm. wysokość 18 cm. szerokość dna 12cm.
Druga strona tak wygląda a w środku podszewka z różowej flaneli.
Popełniłam błąd za rzadko poprzeszywałam szachownicę i poodklejały mi się szmatki. Poprzeszywałam zygzakami łączenia łatek podwójną igłą teraz będą trzymać.
Ta jest większa i przy tej nie naklejałam na flizelinę tylko zszywałam.
Na zewnątrz łączenia poprzeszywałam zygzakami.
Mam dużo starych kordonków może się przydadzą.
Szmatek trochę ubyło. Torby są przydatne.
Sliczne resztkowce , wiosenne torby i mniej resztek.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFantastyczne i wesolutkie są te Twoje torby Tereniu. Na przydasie są świetne ale spokojnie można je nosić na zakupy, na wiosnę pasują idealnie.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:)
Urocza
OdpowiedzUsuńAle śliczne - kolorowe i radosne. Szczególnie druga wpadła mi w oko.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
I to jest najważniejsze- wykorzystanie przydasiów, których szkoda wyrzucić, a miejsce jednak zajmują:) Świetne torby:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Super torby. :)
OdpowiedzUsuńPatrząc na Twoje wyczyny mam ochotę usiąść do maszyny, ale sama ochota to za mała mobilizacja dla mnie w ostatnim czasie. :)))
Pozdrawiam ciepło.
Ładne te torby, a jakie praktyczne .... super!
OdpowiedzUsuńSuper torby. Pięknie się prezentuje. Szkoda, że nie mam zdolności do szycia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń