Witam serdecznie Wszystkich.
Grypa już odpuszcza , siedząc pod ciepłym koce musiałam się czymś zająć. Szydełko, wełna i jest zajęcie. A wzór to popularna chusta ,,wirus". Robiona z moheru  nie przepadam za nim w czasie
robienia bardzo pyli. Chusta dla koleżanki ją nie gryzie. Rozmiar 168/80 cm.
                                                                           
    
                                                                                 
                                   Jest lekko cieniowana , tu zbliżone kolory.
                                                                        
      Marny ze mnie fotograf. Myślałam, że to wina aparatu teraz ma duży aparat i tak marne zdjęcia.
                                                                                       
                                                                           
     Bardzo dziękują Wszystkim za komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam Tereska.
 
Piękna chusta, perfekcyjnie wykonana. Niech się Koleżance dobrze nosi. Pozdrawiam serdecznie i zdrowia życzę :-)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda w bym brązowym kolorze. Robiłam ją kiedyś dla córci.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękna... wzór wirusa ma w sobie pewien urok i wygląda cudownie z każdej wełny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Tereniu chusta wyszła pięknie!
OdpowiedzUsuńnie lubię moheru, bo on nie toleruje błędów i ciężko spruć robótkę.
Dużo zdrówka życzę i pozdrawiam serdecznie
Chusta jest przepiękna, w ogóle to ten wzór mnie zachwyca. :) Życzę zdrówka, niech choroba już całkowicie odpuści i zdrowie już nie opuszcza. :)
OdpowiedzUsuńI wyszła super chusta:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChusta już gotowa?! Szybko ją Teresko zrobiłaś ... podoba mi się, pięknie wyszła. Kolorystycznie też super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Chusta brzydko się nazywa, ale jest ładna, z każdej włóczki wygląda zupełnie inaczej. Twoja jest stonowana i elegancka, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdużo pracy! piękna
OdpowiedzUsuńWspaniała chusta:))
OdpowiedzUsuń