Witam serdecznie wszystkich.
Na poprawę samopoczucia wzięłam się za szycie torby. Bardzo lubię różne torby. Wyszukałam z tego co mam. Tkanina dość gruba z filiżankami do kawy. Chciałam ją trochę usztywnić i przykleiłam cienki sztywnik z klejem. Tylko popełniłam błąd przykleiłam do podszewki i nie bardzo to wygląda.
To się wzięłam i uszyłam drugą tym razem już pamiętałam gdzie przykleić sztywnik. Wyszła dużo lepiej. A pierwszą kiedyś popruję i zrobię tak jak ma być.
Sztywnik z tkaniną zewnętrzną poprzeszywałam na skos. Przy praniu jest pewność, że się nie odklei.
W środku dwie kieszenie i zamek.
Dno zrobiłam ciemniejsze , żeby się szybko nie brudziło.
Ta to pierwsza ze sztywnikiem na podszewce widać różnicę.
Obie razem. Zdjęcia tak na szybko na balkonie.
Ostatnio nie bardzo mi szło moje blogowanie teraz już chyba będzie wszystko normalnie.
Pięknie dziękuję wszystkim za komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam Tereska
i życzę miłego weekendu.
Extra torby!
OdpowiedzUsuńPiękne torby uszyłaś!
OdpowiedzUsuńFajne kieszonki na drobiazgi i bardzo podoba mi się ten ciemniejszy dół.
Apetyczne torby uszyłaś Teresko, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTorby są świetne i na zdjęciach nie widać między nimi specjalnej różnicy:)).
OdpowiedzUsuńŚliczne i i starannie uszyte...
OdpowiedzUsuńTereniu torby są rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńteż lubię takie "szmacianki" :)
Prześliczne torby.Materiał sliczny.I piekne wykończenie.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne torby.Materiał sliczny.I piekne wykończenie.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle Teresko zaszalałaś! Już druga? Obie świetne ... materiał fajny :) Ten ciemny pasek na dole dodaje torbom wyrazistości, super.
OdpowiedzUsuńTeresko, torby są super, pięknie je wymyśliłaś. Podziwiam Twoją perfekcję w szyciu i zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Bardzo fajna tkanina. Torby bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńWitaj Teresko.
OdpowiedzUsuńŚwietne te Twoje torby:))
Pozdrawiam serdecznie:))
Wspaniałe torby!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńŚliczne, idealne. Chyba jakaś dziwna jestem, bo nie widzę różnicy? albo może dlatego że ja nieszyjąca raczej. Fajne :-)
OdpowiedzUsuń