Robię serwetkę razem z Renulką . Co tydzień pokazuję jedno okrążenie a my je robimy.
Renulka pokazała już 10 rząd a ja mam na razie zrobione 8 rzędów. W dodatku robię na igle
i nie wychodzi tak pięknie jak na czółenkach. Myślę, że czas zacząć uczyć się na czółenkach.
Nici Aida 15 kolor kremowy. Zrobiłam też drugą serwetkę wg. wzoru Jana Stawasza.
Wzór bardzo mi się spodobał, pierwsza poszła jako prezent a druga dla mnie.
Tam jeżdżę na rowerze. Fajne mamy ścieżki co kawałek są ławeczki można odpocząć.
Bardzo dziękują za wszystkie komentarze pod poprzednim postem. Miło, że zaglądacie i piszecie.
Pozdrawiam wszystkich Tereska.
Jesteś Tereniu czarodziejką, obie serwetki są zachwycające! Mnie troszkę bardziej podoba się jednak ta druga, ma przepiękny wzór.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Śliczne serwetki. Tą P. Jana, też obiecałam sobie wysupłać a Renulkowej wiośnie - kibicuję bo sama właśnie supłam 10 rządek :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne serwetki.Pozazdrościć takich ścieżek rowerowych gdzie można odpocząć.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak mnie kusi ta frywolitka u Renulka, że chyba się na nią niebawem skuszę, o ile podołam temu zadaniu :) Twoja jest cudna!
OdpowiedzUsuńTa druga też jest bardzo ładna.
Pozdrawiam :)
Przecudne serwetki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńObie piękne!
OdpowiedzUsuńCo do terenu rekreacyjnego i jego ścieżek to inni mogą nam ich pozazdrościć :)
Cudowne serwetki!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPrzepiękna, aż nie dowierzam, że ją wykonałaś ;)
OdpowiedzUsuńPiękne serwetki - mam sentyment do takich rzeczy - rękodzieło ma swoją dusze, co kol wiek to jest:)
OdpowiedzUsuńOj jaka piękna serwetka!!! Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia