piątek, 26 lutego 2016

Mała torebka.

   Witam wszystkich.
Wiosna zbliża się wielkimi krokami. Będę więcej chodzić z kijkami a nie zawsze mamy duże kieszenie. Uszyłam sobie małą torebkę  na telefon, klucze, mała butelka wody i inne rzeczy.
Ma długi pasek i przekładam przez ramie a ręce są wolne. Uszyta jest z resztek alkantry i zapinana na zamek. Jest wodoodporna.

                                                                            

                                   Dodałam małą ozdobę frywolitkową. Rozmiar 25/23 cm.

                                                         
                                                                                   


                             W środku podszewka usztywniona flizeliną i mała kieszeń.

                                                                               

                               Małe serduszko a kolor torby jest ciemniejszy niż na zdjęciu.


                                                                              
   Takie płaskie jajeczka robi moja znajoma, też chce takie zrobić. Będą służyć jako zawieszki.
 W realu wyglądają o wiele ładniej. Marne zdjęcie.

Dziękuję wszystkim za komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam Tereska.
Autor: o
Etykiety:

15 komentarzy:

  1. Renata26 lutego 2016 16:49

    Tereniu a wychodzę z założenia, że torebek nigdy dość, a jak jeszcze sama uszyje to ich ciągle przybywa:D
    Fajna torebeczkę uszyłaś i nawet ma naszą ulubioną frywolitkę na sobie:)
    Pozdrawiam serdecznie:)
    ps, jajeczka znajomej piękne- ale to frywolitka, wiec nie moze być inaczej

    OdpowiedzUsuń
  2. Jadwiga Król26 lutego 2016 17:28

    Torebka wyszła fantastycznie, a te frywolitki ech....Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Izabela Hebda26 lutego 2016 19:00

    Świetna torebka. Wyszła bardzo elegancka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ela 1726 lutego 2016 20:52

    Ale z ciebie pracuś śliczności...

    OdpowiedzUsuń
  5. Bienia Anna (bian)26 lutego 2016 21:23

    Torebka uniwersalna ,według mnie nie tylko na kijki,ale na różnego rodzaju wypady.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Klimju27 lutego 2016 09:20

    Praktyczna i elegancka torebka. Fajnie, że umiesz sobie sama taką uszyć. A frywolitki jak zawsze piękne :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kwiatek27 lutego 2016 16:38

    Torebeczka urocza a i jajeczka frywolitkowe też super.

    OdpowiedzUsuń
  8. EwaJ27 lutego 2016 17:11

    Torebeczka pierwsza klasa - wspaniale się prezentuje i jest bardzo praktyczna. Jajeczka zawieszki są urocze - czekam Tereniu na Twoje.
    Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Niesforne nitki27 lutego 2016 17:51

    Fajna torebka, bardzo praktyczna, a torebek nigdy dość. Płaskie jajeczka to dobry pomysł na zawieszki, chyba też sobie kilka takich zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dora27 lutego 2016 17:54

    Uwielbiam torebki, a Twoja Tereniu jest superaśna, po prostu śliczna :)
    Pozdrawiam, Dorota

    OdpowiedzUsuń
  11. Nieprujsietak27 lutego 2016 19:16

    Piękna torebka a jaja frywolitkowe cudowne.Miłego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
  12. Donia28 lutego 2016 10:06

    Wspaniała torebka!!! Cudowne frywolitkowe jajeczka!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Gosia2 marca 2016 07:30

    Jaka fajna ta torebka!!! a frywolitkowe jajeczka cudne! Pięknie będą w oknie wyglądać:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jagna3 marca 2016 17:36

    zawsze podziwiam wszystkie frywolitkowe dzieła bo dla mnie to "czarna magia" :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Artjonka26 kwietnia 2016 20:06

    Urocza torebka a ozdoba z frywolitki to jak wisienka na torcie!! Bardzo interesujący blog i cieszę się że tu trafiłam 😊 pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)