Uszyłam poduszeczkę dla najmłodszej wnuczki. Od września idzie do przedszkola i jest okazja na mały prezencik. Kiedyś kupiłam bawełnę w sowy. Jeszcze takiej nie ma.
Doszyłam ramki, sowy obszyłam maszyną . Myślę, że jej się spodoba. Tył jest różowy w białe kropeczki.
Teraz moje frywolitki. Nauczyłam się obrabiać koraliki i tak powstał naszyjnik i bransoletka.
Ten sam tylko na innym tle.
Kolczyki dla starszej wnuczki.
Chodzę na ryby, dziś byłam i złowiłam dwie. Jestem rodzynkiem pomiędzy mężczyznami.
Łowienia też nadal się uczę.
Dokarmiam kaczą rodzinkę. Małych kaczuszek było 8 a zostało 6. Już takie urosły.
Serdecznie witam nową obserwatorkę Klimjuu. Bardzo mi miło.
Bardzo dziękuję wszystkim za komentarze pod poprzednim postem.
Pozdrawiam wszystkich Tereska.
Ależ piękna ta poducha.
OdpowiedzUsuńFrywolitki cudowne.
Słonecznie pozdrawiam:)
Frywolitki piękne a poducha super. Pozdrawiam Zosia.
OdpowiedzUsuńJaka śliczna podusia. Teresko wspaniale ją uszyłaś. Podziwiam precyzję :)
OdpowiedzUsuńA frywolitkowy naszyjnik - bajka. Jest idealny!
Pozdrawiam Ewa.
Jaka piękna sowia podusia :) cudna !!!!
OdpowiedzUsuńPoduszka śliczna ci wyszła i frywolitki nie maja przed tobą tajemnic, piękne. Zastanawiam się, jak tak twórcza osoba może usiedzieć nad wodą z wędką, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPodusia cudna, miło będzie się do takiej przytulić. Naszyjnik frywolitkowy jest idealny, na prawdę pięknie Ci to Teresko wychodzi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota.
Widzę, że frywolitki wychodzą mistrzowsko, podusia przeurocza. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTereniu podusia przecudna,idealna dla dziewczynki ,ale i dla chłopca również .Nauka frywolitki idzie jak burza,a naszyjnik wyszedł cudnie.
OdpowiedzUsuńCo do połowów to też czasem lubię pozarzucać wędką ,ale tylko wtedy jak jesteśmy w naszym ulubionym miejscu nad jeziorem ,pod warunkiem ,że biorą .
Buziaki kochana :)
Świetna poducha, a frywolitka idzie Ci już po mistrzowsku :)
OdpowiedzUsuńcudowna podusia,a frywolitki rewelacyjne,pozdrawiam;
OdpowiedzUsuńTwoja podusia cudna! Uwielbiam motyw sówek, chcę zrobić serię pudełek z ich udziałem.Komplecik biżuterii także śliczny. Dziewczynki będą na pewno bardzo zadowolone. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSame piękności u ciebie,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFrywolitki są urocze. Kolczyki zachwycające a naszyjnik mnie po prostu powalił :)
OdpowiedzUsuńWspaniała podusia!!! Frywolitki przecudne!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
koraliki oplecione frywolitką bardzo mi się podobają, sama nie próbowałam jeszcze czegoś takiego :) A podusia - słodka ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Podusia jest wyjątkowa, a frywolitkowe korale śliczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Poduszeczka jest słodziasta!!!!! Zakochałam się !!!!! Pozostałe prace oczywiście również urocze, ale nie ma co - sowy są naj.
OdpowiedzUsuńPodusia przecudna!!!!!:)
OdpowiedzUsuńBiżuteria taka delikatna, wspaniała:)
No no..nawet ryby łowisz?????Podusia śliczna i frywolitki ładnie Ci wychodzą!!! Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuń