Latem powsadzałam nowe grudniki. Dostałam biały i łososiowy. Przyjęły się i mają już pączki, będą kwitły. Były w zwykłych doniczkach plastikowych. Zrobiłam im osłonki malowane kawą. Mam drewniane parapety i myślę, że fajnie się prezentują. Stoją w kuchni tam najlepiej kwiatki rosną.
Próbowałam robić kwiatki z pestek dyni. Kursik u Danusi i tak mi wyszły.
Jeden pomalowałam na czerwono.
Jeszcze trochę kolorów jesieni.
Witam nową obserwatorkę Halinkę K. Napisz proszę adres swego bloga bo nie mogę Cię znaleźć.
Dziękuję wszystkim za komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam wszystkich Tereska.
Osłonki są urocze, bardzo lubię takie naturalne kolorki. Kwiatuszki również pięknie wykonane.
OdpowiedzUsuńPięknie opakowałaś grudniaczki, widać, ze mają zdrowe zieloniutkie pędy. Kwiatuszki z pestek zrobiłaś urocze, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik stworzyłaś i cudnie kolorową jesień uchwyciłaś:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTereniu śliczne osłonki, a te kwiatuszki takie słodziudkie. Grudniaczki całkiem całkiem, a moj już mapączki kwiatów. Pozdrawiam Zosia,
OdpowiedzUsuńNo babciu Teresko a pogadamy tak bliżej wiosny sobie - wykonałąś mistrzostwo świata buziaki zasyłam Maria
OdpowiedzUsuńTereniu osłonki wyglądają fantastycznie,ozdobki mają bardzo fajne a kwiatki dyniowe piękne i jakie proste ,prawda ,wystarczy tylko chcieć.Miłego weekendu:)
OdpowiedzUsuńOsłonki są świetne - ładnie wyplecione i udekorowane ;) i kwiatuszki bardzo pomysłowe;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają te dyniowe kwiatki :)) a doniczki pierwsza klasa :)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńBardzo ładne osłonki,a kwiatki rewelacja.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCo tu duzo pisac - wszystko ladne. Oslonki, kwiatuszki DAnutkowe.... Teraz zeby tylko grudnik piekne sie rozkwitl :)
OdpowiedzUsuńkwiatuszki wyszły super , no i zapomniałabym o osłonkach! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują Twoje osłonki z pięknymi ozdobnikami, idealnie pasują do parapetu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Monika :)
Wspaniale wyglądają. Te osłonki to prawdziwe mistrzostwo. Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pieknie wygladają i fajnie ci pasują
OdpowiedzUsuńOsłonki są śliczne i kwiatki będą lepiej rosły i kwitły z taka dekoracją:) A kwiatuszki z dyni są piękne:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe osłonki!!! Kwiatuszki z pestek dyni są przepiękne, bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))
Tereniu patrząc na Twoje osłonki sama nabrałam ochoty by ubrać moje kwiatki w takie cudne ubranka. Zachwyciłam się nimi, ten kwiatek na osłonce to taka wisienka na torciku. Kwiatki z pestek są przepiękne. Ina
OdpowiedzUsuńKochana osłonki rewelacyjne , świetne te kwiatki z pestek dyni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Przepiękne osłonki zrobiłaś i cudownie się prezentują :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOsłonki bardzo ładne, pasują idealnie. Kwiaty z dyni super mam takowe w planach tylko czasu jakoś przymało .Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietnie dopasowałaś Tereniu te osłonki, wyglądają ślicznie. Kwiatuszki też cudne - fajny pomysł z malowaniem. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńśliczne te Twoje osłonki Teresko, widać że lubisz wyplatanie bo coraz ładniejsze rzeczy potrafisz wypleść :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne te osłonki.Masz talent,Pozdrawiam Jola
OdpowiedzUsuńjesień piękna jest w tym roku :)
OdpowiedzUsuńkwiaty z pestek świetne :)
a osłonki cudowne , grudniki pięknie kwitną :)
Teresko to znów ja - zapraszam do mnie po szczegóły wyróżniłam twój blog do Liebster Award buziaki babcia Marysienka
OdpowiedzUsuńwitam,
OdpowiedzUsuńwszystko uroczo cudne ...
pozdrawiam :-)
Śliczne osłonki napewno grudniki będą z uciechy kwitły bez końca no a kwiatuszki dyniowe też cudne:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
Osłonki są wspaniałe :) A kwiatki z dyni cudne:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńKolorowa jesień. Osłonki na doniczki oryginalne :) Chyba podpatrzę pomysł. A kwiatuszki z dyniek słodkie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie www.szufladajustyny.blogspot.com
Przeurocze osłonki, bardzo mi się podobają:-)
OdpowiedzUsuń