Rozsadzałam kwiatek (skrzydłokwiat ) już przekwitł. Był bardzo duży, obdzieliłam sąsiadki. A swój posadziłam do nowej doniczki i zrobiłam nową osłonkę. Pobawiłam się kolorami. Nie bardzo mi wyszło. Jakoś nie umiem połączyć kolory, żeby wyszły równe kółka danego koloru.
Zrobiłam jeszcze pudełko na wstążki. Styl a la babcia Tereska.
Jakie jest to jest ale mam poukładane.
To jest kartka zrobiona przez wnuczkę (11 lat) znajomej. Dorabiam pudełka do kartek.
A na koniec kwiatki i ich zapach dla wszystkich.
Dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim postem i pozdrawiam Tereska.
Osłonka wyszła Ci bardezo fajnie. Pudełko też. Uwielbiam zapach jasminu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitaj Teresko.
OdpowiedzUsuńTeż uważam ,że osłonka wyszła Ci bardzo ładnie.Nie widzę żadnych nierówności.
Czy skrzydłokwiat trzeba zawsze po przekwitnięciu przesadzić?
Pozdrawiam serdecznie:))
Najlepiej przesadzać w kwietniu.Przesadziłam teraz bo był bardzo duży. Żyje i ma się dobrze.Pozdrawiam.
UsuńUrocza osłonka, a pudełeczko na przydasie to i u mnie by znalazło miejsce:) Pozdrawiam słonecznie:)
OdpowiedzUsuńTereniu osłonka super,nie ma co narzekać a takich pudełek to nigdy za dużo.Masz kochana zdolną wnuczkę bo karteczkę uroczą zrobiła.Pozdrawiam obie panie:)
OdpowiedzUsuńŁadne i praktyczne są Twoje robótki, osłonięte doniczki, poukładane wstążki, jednym słowem nienaganny porządek w domu, tylko pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńBardzo faje rzeczy porobiłaś.
OdpowiedzUsuńOsłonka bardzo mi się podoba. Równe kółka - nie ma się czym przejmować. Tak wygląda bardzo fajnie. Pudełko również jest śliczne.
Pozdrawiam:)
Ja też zazdroszczę Ci Tereniu tego uporządkowania, ja wszystko trzymam w pudłach w których jest przysłowiowe mydło i powidło :) Pięknie sobie wymyśliłaś zarówno osłonkę jak i pudło na wstążki. A kartka Twojej małej "przyjaciółki" jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńOsłonka wyszła bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńWszystkie prace są śliczne:)Pozdrowienia dla jedenastolatki:) Jak pięknie pachnie:)
OdpowiedzUsuńPiękne prace. Uwielbiam jaśmin:-)
OdpowiedzUsuńJaśmin już czuję ten zapach :)) a pudełeczko i doniczka są bardzo fajne :) zdolna dziewczynka duże brawa dla niej za tą karteczkę :)) pozdrawiam serdecznie Viola
OdpowiedzUsuńPIEKNIE CI TO WYSZŁO
OdpowiedzUsuńPiękna osłonka:) Wszystko piękne:)
OdpowiedzUsuńŚliczne wszystkie prace! Piękny jaśmin, uwielbiam jego zapach! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńTwoje pracki jak zwykle piękne, ale i dziewczynka 11-letnia wyrasta na artystkę:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTeresko, jak zwykle - piękne Twoje prace. :-) A ja - "reaktywowałam" mojego "starego" bloga. I wiesz, jak mi ulżyło...? Serdeczności :-)
OdpowiedzUsuń