Już po Walentynkach to mogę pokazać jajeczka wielkanocne. W zeszłym roku też takie robiłam. Wnuki obdarowałam a dla mnie zostało tylko jedno. Mam nadzieję, że teraz zostanie trochę więcej.
To jest całe stadko.
To są ,,panie".
A to ,,panowie" dorobiłam im kapelusiki.
Cała gromadka jest ich w sumie 14 sztuk.
Dziękuję bardzo, że do mnie zaglądacie i piszecie. Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających. Tereska.
Z tym rozchodzeniem się ozdóbek to dziwna sprawa, jakaś zaraza cz co ?? u mnie też tak jest, rzadko coś dla mnie zostaje, ale w sumie nawet się cieszę, bo to znak, że się podoba. Twoje jajowe towarzystwo jest cudne i pewnie w mig stracisz je z pola widzenia ;) Pozdrawiam
Oczek wcale nie liczę.Robię kółko i dobieram w każdym okrążeniu.Przymierzam w co drugim okrążeniu. Aż do najszerszego miejsca. Potem wkładam jajeczko do środka i na jajeczku obrabiam do końca. Pilnuję,żeby koszulka nie była za ciasna ani za luźna. Wszystko zależy od wielkości jajeczka.Miłego dziergania.
Przecudna gromadka Pań i Panów. Nieźle się na-szydełkowałaś. Bardzo mi się podobają Panie w piurach, ale cylindry Panów to majstersztyk. Pozdrawiam AGA
Cudne te kurczakowe jajka , myślę że będziesz musiała dorobić żeby zostało dla Ciebie , są takie urocze i na pewno się rozejdą :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękne kurczaczki :))
OdpowiedzUsuńŚwietne są ! To są kurczaki z jajami :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękne towarzystwo:) Kurczaki są przesłodkie:)
OdpowiedzUsuńMusiałaś się napracować przy tych kurczaczkach, bo każdy drobiazg jest w nich perfekcyjny.
OdpowiedzUsuńZ tym rozchodzeniem się ozdóbek to dziwna sprawa, jakaś zaraza cz co ?? u mnie też tak jest, rzadko coś dla mnie zostaje, ale w sumie nawet się cieszę, bo to znak, że się podoba. Twoje jajowe towarzystwo jest cudne i pewnie w mig stracisz je z pola widzenia ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczniutkie jajeczka-kurczaczki. A te w kapelusikach z piórkami - rewelacja. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzesłodkie jajeczka-kurczaczki, bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudne kurczaczki!
OdpowiedzUsuńŚliczniusie...ja próbowałam robić,ale wychodziły i za wielki i jajko się topiło w koszulce.Ile oczek robisz w najszerszym miejscu?
OdpowiedzUsuńCudowne wszystkie bez wyjątku ..super pomysł z tymi kolorowymi piórkami a kapelusze wprost zachwycające. Jestem pełna uznania. Pozdrawiam. Ina
OdpowiedzUsuńWidzę, że u Ciebie też dziś kurczaczkowo :))Piękne są :)
OdpowiedzUsuńOczek wcale nie liczę.Robię kółko i dobieram w każdym okrążeniu.Przymierzam w co drugim okrążeniu. Aż do najszerszego miejsca. Potem wkładam jajeczko do środka i na jajeczku obrabiam do końca. Pilnuję,żeby koszulka nie była za ciasna ani za luźna. Wszystko zależy od wielkości jajeczka.Miłego dziergania.
OdpowiedzUsuńŚliczne kurczaczki, ja też już kilka uszykowałam, nie długo pokażę. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzecudna gromadka Pań i Panów. Nieźle się na-szydełkowałaś. Bardzo mi się podobają Panie w piurach, ale cylindry Panów to majstersztyk. Pozdrawiam AGA
OdpowiedzUsuńArcysłodka gromadka kurcząt. Wciąż podziwiam Twoją cierpliwość... przy drugim jajeczku chyba bym ją straciła... :-) Serdeczności :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Panowie są rewelacyjni.... i te ich kapelusze :) super
OdpowiedzUsuńAle nastroszyli piórka - rewelka
OdpowiedzUsuńO jakie fikuśne.
OdpowiedzUsuńJakie fikuśne są te jajeczka :))) pozdrawiam serdecznie Viola
OdpowiedzUsuńAle świetne i śmieszne !!! Niektóre w kapeluszach, a inne z piórkami :)
OdpowiedzUsuńKurczaki mogą być też zabawne !
Są rewelacyjne! I jak pięknie przystrojone, te kapelusiki, piórka... No,mistrzostwo świata po prostu!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńAle wspaniały pomysł na ozdobienie jajeczek - podziwiam:)
OdpowiedzUsuńO kurcze, ale jaja!! :)) Niesamowite :))
OdpowiedzUsuńSą swietne! Mają takie słodkie oczka!Perfekcyjna praca.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńale piękne te kurczaczki, powiało wiosną :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam