Były problemy ze wstawianiem zdjęć na bloga. Teraz mam wszystko ok. Dziś pokażę puszkę i pudełko na przydasie. Dalej robię choinki z papierowej wikliny. Będą na małe prezenciki dla wnuków i rodziny na święta.
Boki i środek obkleiłam szmatką a pokrywka jest zrobiona metodą serwetkową.
Chodzę do lasu na grzybki. uwielbiam je zbierać.
Borowiki, które wczoraj znalazłam.
Ten największy ale był zdrowy.
Serdecznie witam Agnieszkę na mym blogu.
Dziękuję wszystkim za komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających.
Pudełko świetne, ale ten kubek bije je na głowę :)) Niesamowite kwiatki :))
OdpowiedzUsuńAż zazdroszczę Ci tych grzybków, u mnie w tym roku nikt nie zbierał :((
Puszka piękna !!! Grzybki - niezłe okazy !!! Też nazbierałam :)
OdpowiedzUsuńŚliczności!A grzyby niezłe okazy!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak zwykle widzę piękne pomysły :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie, gratuluję :))
ale pieknosci...grzyby o la,la jakie okazy...
OdpowiedzUsuńAle ładne te krateczki".A grzyby,hmmm też takie chcę zbierać.Ale u nas malutkie.
OdpowiedzUsuńŚwietna puszeczka,pudełeczko też.Piękne grzybki zebrałaś,też uwielbiam grzybobranie:)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPuszka przepiękna - te ozdoby... Cudne!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda to pudełko i puszka super:)) a grzybki cudne:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńJak zwykle śliczne:)) Też muszę coś wymyśleć na przydasie ,bo zaczynają mi się powalać:))) Grzybki mmm... też zbieramy:)))
OdpowiedzUsuńale super prace i grzybki też!
OdpowiedzUsuń