poniedziałek, 14 maja 2012

Kapelusik i kosmetyczka

Do sukieneczki wnuczki uszyłam kapelusik. (też pierwszy raz szyłam kapelusik)
Nie było na kim go przymieżyć to nadmuchałam balon.


Na działce zimno... to jeszcze machnełam kosmetyczkę dla nastolatki na jutro taką większą.


Już z takiego matriału szyłam.


Srodek ma dwie kieszonki.
Serdecznie witam nową obserwatorkę Ewa.
Dziękuję Wam wszystkim, że tu zaglądacie i piszecie komentarze jest mi bardzo miło.
Edytko biedroneczki i ślimaczki będą zbierać wnuki w wakacje. A na mszyce wyczytałam, że jest dobry piołun ( herbatka) i tym opryskiwać.

8 komentarzy:

  1. Twoja wnusia ma szczęśćie, ze ma taką kreatywną i tworcza babcię ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak zgadzam się kreatywna i twórcza w pełnym tego słowa znaczeniu. Przepiękny kapelusik i na pewno będzie leżał na małej główce jak ulał. A kosmetyczka, hmm im większa tym lepsza zawsze jest co tam włożyć :) i na pewno będzie bardzo przydatna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny kapelusik i śliczna kosmetyczka !

    OdpowiedzUsuń
  4. Proszę jaka wszechstronnie uzdolniona babcia. Potrafi zrobić i sukienkę, i kapelusik i kosmetyczkę! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. sliczny kapelusik do kompletu,a kosmetyczka zawsze sie przyda ...

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie ,dokładnie na prawdę ślicznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uroczy kapelusik :)Kosmetyczka też zawsze się przyda,szczególnie taka ładna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten balonik, :)))) Bardzo ładny kapelusik, widzę ,że się ostatnio rozszyłaś:)))
    Bardzo ładną ozdóbkę ma balonik, słodkie :)))

    OdpowiedzUsuń