Zrobiłam serwetki szydełkowe. Jedna zielona wiosenna i taka do przedpokoju.
Ta mi pasuję na szafkę w przedpokoju. Wzór z jakiejś gazetki szydełkowej.
Zrobiłam jeszcze takie niby zające.Nie wyszły najlepiej ale trochę są podobne do zajączków.
Dziękuję za wizytę na mym blogu. Jeśli zostawisz kilka słów.........pozdrawiam.
Piekne i bardzo pracochłonne prace
OdpowiedzUsuńJa NIE MOGĘ ...CZAROWNIE JESTEŚCIE SERWETKOWE CO NIEKTÓRE... śLICZNE!
OdpowiedzUsuńSerwetki i zajączki cudne !
OdpowiedzUsuńprzepiekne serwetki...a zajaczkom niczego nie brakuje...sa slodkie...
OdpowiedzUsuńWIELKI PODZIW, SERWETKI SĄ SUPER. MNÓSTWO PRACY PEWNIE WYMAGAŁY
OdpowiedzUsuńpiękne. Wygrałaś moje słoiczkowe candy poprosze o adres.:)
OdpowiedzUsuńPiękne serwetki ... gratuluję wygranej!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne serwetki:) I jakie słodkie zajączki:)))
OdpowiedzUsuńserweteczki są super a zajączki bardzo zabawne i fikuśne, pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńpiękne serwetki :) właśnie kończę identyczną jak ta druga :)
OdpowiedzUsuń