piątek, 26 maja 2017

Szyję nadal - poduszeczki.

    Witam Wszystkich.
Nadal u mnie szycie. Poduszeczki dla wnuka od koleżanki (4 lata). Zostało mi trochę bawełny na której są strażacy i policjanci. Każdy mały chłopiec chce być policjantem lub strażakiem. Będą prezentem na ,,Dzień Dziecka". Mam nadzieję, że mu się spodobają.


                                                                                


                                                                                 


                                                                              


            Z tyłu zapinane na guziki. Moim zdaniem najpraktyczniejsze każdy umie przyszyć guzik.


                                                                         

                                 Z resztek uszyłam serduszko z odznaką strażaka.


                                                                         

                           A dla koleżanki saszetki zapachowe z lawendą.


                                                                                     

    Do uszytego woreczka wkładam saszetki z lawendą  a jak lawenda straci swój zapach można ją wymienić i dalej pachnie.
 Bardzo dziękuję Wszystkim za komentarze pod poprzednim postem. Miło mi, że narzuta się spodobała. Pozdrawiam i miłego weekendu Tereska.

12 komentarzy:

  1. Tereniu nie tylko chłopcy chcą zostać strażakiem;)
    piękne poduszki, tak samo jak i serducho i woreczki
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne podusie i woreczki, serduszko też.
    Ja też dzisiaj szyłam, ale bardziej przyziemnie.
    Pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
  3. To takie podusie z marzeniami - świetny pomysł na prezent!
    Miłego weekendu Tereniu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne uszytki.Materiały mają ciekawe wzory.Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne poduszeczki! Idealne dla chłopaka. I to serduszko z odznaką - super!
    A lawendowe woreczki też lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne te podusie, materiał super wybrałaś.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo podobają mi się te podusie:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Każdy czterolatek chce być strażakiem lub policjantem i taką poduszeczkę potraktuje,jak maskotkę do spania. Pachnące prezenty też będą niezwykle miłymi niespodziankami dla koleżanek, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jednak nie zostawiłam komentarza choć byłam, obejrzałam ..... i zapomniałam kilku słów zostawić. Teresko, taką przytulaśną podusię niejeden chłopak by chciał (i niejedna dziewczynka). Taka poduszka jest fajnym prezentem :)
    Pozdrawiam ...

    OdpowiedzUsuń
  10. Teresko podusie uszyłaś piękne,każdy je z chęcią przytuli i serducho z odznaką bardzo pomysłowe,a saszetki z pachnącymi ziołami uwielbiam.
    W zeszłym roku nasypałam mięty i powiem tak nadal jest pachnąca:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Swietne! A ten chłopięcy materiał super!!!

    OdpowiedzUsuń