Nadal kręcę wiklinę papierową. Tym razem rożki dziękuję Danusi za podpowiedź. Jeden dla wnuka na urodziny a drugi dla siebie. Z drzewkami już skończyłam.
Zdjęcia robione na balkonie. Od rana pada deszcz, kiedy to się skończy.
Witam nową obserwatorkę Urszulę S. Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze pod poprzednim postem. Jest mi miło, że zaglądacie i piszecie. Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających. Tereska.
Piękne bukieciki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne rożki, bardzo ładne kolorki! U mnie też ciągle pada i zimno.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Przepiękne są te rożki i róże
OdpowiedzUsuńA każdy z nich jest po prostu wyjątkowy:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTereniu kolorki dobrałaś piękne ,a w rożkach prezentują się uroczo i z pewnością są miłym upominkiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco i dziękuję ,Ty wiesz dobrze za co:)
jakie one piękne,
OdpowiedzUsuńCudne rożki zrobiłaś! A te różyczki perfekcyjne!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczne.
OdpowiedzUsuńTeresko, rożki są naprawdę cudne... :-)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że tą drogą, ale nie mam Twojego adresu poczty mailowej - wygrałaś moje candy, podaj mi proszę adres do wysyłki haniania57@gmail.com
Serdeczności :-)
Piękne te bukieciki,różyczki tak precyzyjnie wykonane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękne różyczki w pięknym rożku to super prezent i śliczna dekoracja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Teresko prześliczne te bukieciki ach, kiedy ja dojdę do takiej wprawy .... chyba minie ze sto lat;) A tym czasem gratuluję !!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKocham te Twoje kwiatki Tereniu, są takie piękne i autentycznie żywe. Cudnie się prezentują i rożki i drzewka :)
OdpowiedzUsuńW życiu bym takich różyczek nie ukręciła, masz złote ręce Teresko!
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują te różyczki :)) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńKiedy przestanie padać deszcz to nie wiem ale różyczki prześliczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosia.
Teresko, do dzisiaj nie dostałam adresu do wysyłki wygranej. Serdeczności :-)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wyglądają różyczki w Twoim wykonaniu:)
OdpowiedzUsuń