wtorek, 21 października 2014

Bombki frywolitkowe.

Zadanie numer 7.
Mają być bombki, dzwonki lub aniołki.
Zrobiłam bombki i jeden dzwonek. Aniołki to już wyższa szkoła jazdy na pewno kiedyś spróbuję.
Bardzo fajnie się robi tylko zajmuje dużo czasu.
                                  

                                                                     


                                                                   




Zrobiłam według schematu Renulek.


                                                                       


                                                                             

Mam nadzieję, że się choć trochę spodobają i zadanie będzie zaliczone.
Wszystkim bardzo dziękuję za komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających. Tereska

31 komentarzy:

  1. Ale narobiłaś bombek i jakie piękne:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Teresko, ale u Ciebie świątecznie:))
    Piękne osłonki.
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Teresko, pięknie zrobiłaś wszystkie ozdoby. Aniołka dasz radę, spódniczka to jak dzwoneczek, więc jeszcze tylko skrzydełka i kryza :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie bombki i dzwoneczki to wyższa szkoła jazdy, nie wspominając o aniołkach! Pięknie przyozdobiłaś bombki frywolitkowymi koronkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. cudeńka te frywolitki ja tak nie potrafię - oj chciałoby się umieć tak robic śliczości będziesz miec na chojaku - buziaki śle Marii

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne te frywolitki tak po cichu to Ci ich zazdroszczę, może kiedyś się nauczę a puki co to tylko podziwiam u Ciebie czy u Reni:) pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  7. O jaki hurtowy wysyp bombek .Rewelacja .

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne frywolitkowe ubranka na bombki!!! Dzwonek robi wrażenie, przecudny!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękne,będziesz miała super na choince.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tereniu zazdroszczę Ci,że posiadłaś umiejętność frywolitki,boskie bombki powstały.
    Buziaki kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow, ale piękne. Jesteś mega pracowita. Piękne, piękności zrobiłaś. Istne cuda. A ja gdzieś w lesie. Nic to trzeba zabierać się do supłania. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tereniu śliczne są wszystkie. Och już się zbliżamy do Świąt, uwielbiam ten czas. Pozdrawiam Zosia.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jejku, jakie piękne, śliczne, urocze. Teresko, zdolniacha z Ciebie :)
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  14. Teresko!!! Bardzo mi się podobają Twoje frywolitkowe bombki...., ale czasu pożerają ogrom.... wiem to z doświadczenia!!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Tereniu zaliczone i to w 100% wszystkie piękne i ta ilość, jesteś mega pracowita:)
    Mam nadzieję, że i ja jeszcze coś usupłam:) pozdrawiam bardzo cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  16. śliczne te frywolitki,poprostu cudeńka;

    OdpowiedzUsuń
  17. Brak słów ,żeby napisać,jak one są przepiękne,Tereniu ale jesteś zdolna,aż Ci zazdroszczę.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dzwoneczek i bombki są przecudne, najlepiej prezentują się, gdy jest duży kontrast kolorystyczny między nitką, a bombką, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale śliczności, zazdroszczę Ci tych bombeczek :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudny dzwonek i bombki,będziesz miała pięknie udekorowaną choinkę :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Czy się spodobają? Są cudne, juz widzę ich blask na choince!

    OdpowiedzUsuń
  22. Tereniu zazdroszczę, pięknie wykonałaś swoje ozdoby, cudne !

    OdpowiedzUsuń
  23. Wyglądają prześlicznie i delikatnie! Pozdrawiam Tereniu serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Teresko, są prześliczne! Jakże by się mogły nie spodobać? Te pastelowe przeurocze. A frywolitkowe niteczki wyglądają jak oddech pani zimy zastygły na bombeczkach. Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
  25. Jestem Tereniu zachwycona - są prześliczne! Bardzo żałuję że dotąd nie poznałam bliżej tej techniki, może kiedyś się skuszę. Gorąco Cię pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  26. Jakie cudne co jedna to piękniejsza :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękne bombeczki. Jak patrzę na schematy frywokitkowych cudów, to już mi się słabo robi, a co dopiero namodzić tyle cudowności. Rewelacyjne

    OdpowiedzUsuń