Witam wszystkich.
Moje kolejne bombki ozdobione koronką frywolitkowe. Te już są ostatnie na przyszłe święta B.N. Obrobiłam 6 bombek koloru złotego i 6 koloru czerwonego. W sumie z poprzednimi obrobiłam 18 sztuk. Na moją choinkę wystarczy.
Wszystkie złote.
Wszystkie czerwone.
To są moje wszystkie bombki obrobione w tym roku. Starałam się robić na każdej inny wzór. A wzory są z ,,Pintresa". Dziękuję wszystkim za komentarze pod poprzednim postem.
Świetna będzie w tym roku Twoja choinka, cała we frywolitce. Piękne są te bombki a właściwe te frywolne ubranka. Najładniej wg mnie wyglądają na tych czerwonych bombkach. Czasochłonne są takie ubranka, ale efekt wynagradza , ten czas!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudowne frywolne bombeczki,arcydzieła, sliczna choinka będzie, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądają tak ubrane bombki. To trudna robota, nawet nie próbuję. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne ubrałaś bombki. :)
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi, że mam takie bombki do ubrania, ale czy dam radę w tym roku...?
Pozdrawiam ciepło.
Ale ich dużo. Każda piękna
OdpowiedzUsuńThese are all so lovely!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt, Teresko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
OdpowiedzUsuń