Witam wszystkich.
Nadal robię ozdoby świąteczne, gwiazdki mam zrobione a teraz czas na ozdabianie bombek. Kupiłam opakowanie bombek, 18 sztuk w trzech kolorach: bordo , złoty i czerwony. Po 6 sztuk w każdym kolorze. Robię im ubranka frywolitkowe, na razie ubrałam kolor bordo. Wiem, że jeszcze dużo czasu do świąt, nie lubię robić na ostatnie pięć minut. Frywolitka potrzebuje dużo czasu. Bombki mają 5,7 cm średnicy, nici DMC Babylo 20.
Mam choinkę 120 cm.to taka wielkość mi wystarczy.
Wszystkie razem a następny kolor będzie złoty, już zaczęłam robić.
Dziękuję wszystkim za komentarze pod poprzednim postem. Miłego tygodnia życzę.
Cudne bombeczki, frywolitka jednak to najpiękniejsza, najbardziej delikatna i elegancka technika:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł, świetnie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńJakie piękne, frywolitka jest cudowna będziesz miała bajeczna choinkę.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWspaniałe bombeczki. Teresko.
OdpowiedzUsuńPrześliczne bombki i bardzo eleganckie.
OdpowiedzUsuńBombek nigdy dość i zawsze jest na nie pora, będą jak znalazł na choinkę. Lubię wszelkiego rodzaju ozdoby frywolne , więc i bombki mnie zachwyciły a właściwie ich frywolne ubranka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pretty!
OdpowiedzUsuńWygląda to cudnie, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ubranka dla bombek. Podziwiam misterne wykonanie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWszyscy ubierają choinki, a niektórzy dodatkowo ubierają bombki ;) Bombowe, frywolitkowe sukieneczki im zrobiłaś! Wcale mnie nie dziwi, że już nad tym pracujesz - w pracochłonnym rękodziele to już najwyższy czas na świąteczne dekoracje! Pozdrawiam serdecznie :)))
OdpowiedzUsuńPiękne bombki wyszły spod Twoich rąk. Brawo.
OdpowiedzUsuń