Witam Wszystkich.
Jak w tytule zakładki techniką frywolitkową. Zużywam to co mam, nici Aida 10. Świetne nici już ich nie produkują a szkoda. Ta grubość na zakładki jest dobra. Nie długo będzie rozpoczynał się nowy rok szkolny to któraś wnuczka je przygarnie.Zrobiłam ich trzy.
Proste wypróbowane wzory.
Tak się prezentują , mam nadzieję że którejś wnuczce się spodobają.
Dziękuję za komentarze pod poprzednim postem. Miłego tygodnia życzę.
Dla mnie czarna magia ale są cudowne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudowne frywolitkowe zakładki.
OdpowiedzUsuńSą śliczne te maleństwa, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne są te zakładki, takie misterne i delikatne. Uściski Tereniu:)
OdpowiedzUsuńŚliczne i na pewno spodobają się wszystkie. :)
OdpowiedzUsuńZnam i robiła ten wzór liliowej zakładki, przyjemnie się go robi.
Teraz robię inne.
Pozdrawiam ciepło.
Prześliczne zakładeczki, Teresko.
OdpowiedzUsuńCzytanie staje się jeszcze przyjemniejsze jeżeli ma się taką zakładkę :)
OdpowiedzUsuńCudowne zakładki.
OdpowiedzUsuńMam jedną taką i strzegę jak oka w głowie bo są świetne do książek 🙂😚