wtorek, 25 września 2018

Maki - haft krzyżykowy.

      Witam serdecznie Wszystkich.
Dość długo haftowałam maki. Chciałam je już odłożyć ale mogły by być zapomniane.
Lepiej skończyć od razu. Wczoraj skończyłam, uprałam i dziś prasowanko są już gotowe do oprawy.


                                                                   


           Kanwa 18 i 38 kolorów. Haftowałam tylko przy świetle dziennym.



                                                                             





Tył haftu podkleiłam sztywnikiem z klejem.




Na razie mam dość haftowania (za duże obciążenie dla oczu )na pewno kiedyś znów się skuszę.
Dziękuję Wszystkim za komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam Tereska.

13 komentarzy:

  1. Prześliczne maki cudnie sie prezentują ten bukiet :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękny obraz wyhaftowałaś.Nikomu go nie oddawaj, bo na drugi taki może Ci zabraknąć cierpliwości, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Teresko, Twoje maki są piękne ...
    Miłego i odrobinę cieplejszego dnia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny haft! Maki zachwycające :)Podziwiam za ten haft nie tylko Twoje oczy , ale i ręce ! Stworzyłaś arcydzieło *

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczny haft Teresko! Widać, że wymagający, ale warto było, bo efekt cudny!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tereniu cudny haft, podziwiam za precyzję i cierpliwość:)
    pozdarwiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowny haft!!! Przepiękne maki!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Absolutnie boski haft, brawo. Podziwiam, obraz dodający radość. <3

    OdpowiedzUsuń
  9. matko jakie to cudne!
    I ile to godzin dłubania!
    Coś wiem na ten temat... więc podziwiam
    Masz rację ...szkoda wprawdzie oczu dlatego lepiej robić przy świetle dziennym... ale odpoczniesz i pewnie znowu coś wykrzyżykujesz ;)

    OdpowiedzUsuń