piątek, 5 maja 2017

Szycie - narzuta.

   Witam Wszystkich.
Lubię urozmaicać swoje robótki,żeby nie było nudno i zarazem przypominam sobie inne techniki.
Często zaglądam do sklepu tekstylnego i zawsze coś kupuję. Najczęściej bawełnę nazbierałam dość dużo to czas coś uszyć. Marzyłam o narzucie na swoje łóżko ale bałam się dużego rozmiaru.
A niech się dzieje co chce jakoś dam radę. Wzór prosty szachownica. Dobierałam kolory jakie mam.
W doborze kolorów pomogła mi Danusia, dzięki Ci bardzo. Wielkość 220/180 cm.

                                                                      


   Tak  będzie wyglądała kolorystycznie. W środku jaśniejsze kolory a na zewnątrz wszystkie odcienie czerwieni patrząc na nią od razu robi się ciepło.


                                                                             

                                    Środek


                                                                           

              Tu widać różne wzory na czerwonych tłach.


                                                                          



                                                                                

                                Tak wygląda lewa strona każdego bloku.
                       Trzeba było uciąć 320 kwadracików 10/10 i listwy.
 Wierzch jest pozszywany teraz najgorsze zrobić kanapkę i pozszywać. Trochę to potrwa myślę
 że jakoś się uda.

                                                                  

                            

                                                                     


  Uszyłam  jeszcze serduszka na festyn parafialny z okazji ,,Dnia Dziecka" będą to fanty.
A za pieniążki dzieci z uboższych rodzin pojadą latem na kolonie . Dużo ludzi daje jakieś fanty sklepy też się dokładają i zakłady pracy. Panie pieką ciasta jest też kawa i herbata.
Taki festyn jest organizowany od  wielu lat. Jeszcze coś zrobię zostało trochę czasu.

 Serdecznie dziękuję Wszystkim za komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam Tereska.

6 komentarzy:

  1. Śliczne serduszka na wspaniały cel!
    A Twoja narzuta będzie piękna,Teresko. Trzymam kciuki, aby jak najszybciej udało Ci się skończyć.
    Ps. Ja też tonę w czerwieniach, bo szyję ręcznie heksagonową narzutę dla córki. Mam już około 1000 zszytych, brakuje ze 200, potem kanapka i pikowanie. Mam nadzieję, że do jesieni zdążę...

    OdpowiedzUsuń
  2. A dlaczego miało by się nie udać? Tobie Teresko uda się na 100%. Piękna będzie ta narzuta. Super serduszka! Podobają mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jedno jest pewne cierpliwości Teresko Cie nie brakuje,narzuta będzie wspaniała .Serduszka wyszły cudnie i na szczytny cel,fajnie że dzielisz się
    swoim talentem z innymi.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tereniu dasz radę, a narzuta będzie pięknie wyglądać:)
    serduszka cudne, na pewno znajdą nabywcę
    Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu życzę

    OdpowiedzUsuń
  5. Będzie piękna, bo już jest. Trzymam kciuki za powodzenie akcji i za festyn w szczytnym celu również. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Narzuta będzie śliczna:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń