piątek, 14 listopada 2014

Skarpetki.

Dziś u mnie skromnie tylko dwie pary skarpetek. Przy nich też trzeba się nadłubać. A, że zima się zbliża to będą potrzebne.





Zrobiłam jaśniejsze kolory mają być dla pań. Pięta robiona podwójnie, żeby szybko się nie przecierały.


Dostałan jeszcze wyróżnienie od Iwonki bardzo Ci dziękuję.Zapraszam do zobaczenia jej bloga bo wardo.



Przepraszam ale nie będę podawać dalej.


Tak już kwitnie mój grudnik.

Bardzo dziękuję wszystkim za komentarze pod poprzednim postem.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających Tereska.

21 komentarzy:

  1. Jak ja uwielbiam takie ciepłe skarpetki ,nic tak nie rozgrzewa nóg jak właśnie one .
    A mój grudnik w tym roku jeszcze nie ma ani jedngo pączka :(
    Buziaki Tereniu

    OdpowiedzUsuń
  2. super skarpetki,mój tez bedzie niedługo kwitł jak często go podlewasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podlewam raz w tygodniu i z umiarem. Nie bardzo lubi za mokro.

      Usuń
  3. urocze:)
    moja babcia też takie robiła :)))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozumiem :-)
    A u mnie zakwitły fiołki afrykańskie. Mam cztery doniczki i już dwie w kwiatach :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Skarpety ekstra. Zapewne w zimowe dni nieźle ogrzeją czyjeś stópki. Kwiat jest przepiękny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak jak mówi moja córka skarpet drucianych nigdy dość!!!
    Grudnik ma piękny kolor, mój już przekwitł:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. swietne skarpety;moja mama też kiedyś takie robiła;grudniak piękny u mnie kwitnie na biało;pozdrawiam;

    OdpowiedzUsuń
  8. gratuluję wyróżnienia , a skarpetki super...zima będzie komuś cieplutko!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie cieplutkie skarpety to prawdziwy skarb na zimę. Gratuluję Ci Tereniu wyróżnienia.
    Mój grudnik też już kwitnie, ciekawe czy to oznacza szybkie nadejście zimy?
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. takie skarpety to i mi by się pzrydały kiedyś robiłąm multum na zamówienia dla chłopakół na roboty budowlane a teraz to mi się nic nie chce - buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. al skleroza ze mnie gratuluję ci wyróżnienia :):):)

      Usuń
  11. Gratuluje wyróżnienia, takie skarpety nosić to sama przyjemność, moja mama kiedyś też takie robiła. Mój grudnik też już zakwitł:) pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie Ci grudnik zakwitł a ciepłych skarpet nigdy nie za wiele ,choć ja mam nadzieję na łagodną zimę:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj to prawda skarpet nigdy za wiele,zwłaszcza zimą ;-) Grudnik piękny !

    OdpowiedzUsuń
  14. 2 pary skarpet to niewiele? dużo pracy wymagają! gratuluję wyróżnienia i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluję wyróżnienia, a skarpety świetne są.Pięknie ci Tereniu zakwitł grudnik , mój na razie ma pąki.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciepłe skarpety to w zimie nie oceniony skarb przynajmniej w mojej sytuacji, ciągle mam zimne stópki. Pozdrawiam Zosia.

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratuluję wyróżnienia, skarpet nie robiłam nigdy, wolę Twoje frywolitki, pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajne skarpetki, kiedyś, dawno temu także takie kolorowe dziergałam. Gratuluję nominacji i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Och, jakie ciepłe skarpetki, pewnie niedługo będą potrzebne. Gratuluję wyróżnieniai pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń