piątek, 15 lutego 2013

Jajeczka wielkanocne

Już po Walentynkach to mogę pokazać jajeczka wielkanocne. W zeszłym roku też takie robiłam. Wnuki obdarowałam a dla mnie zostało tylko jedno. Mam nadzieję, że teraz zostanie trochę więcej.
                                                                           
 
To jest całe stadko.
 
 
                                                                           To są ,,panie".

                                                                              
                                              A to ,,panowie" dorobiłam im kapelusiki.

                                                                        
Cała gromadka jest ich w sumie 14 sztuk.
Dziękuję bardzo, że do mnie zaglądacie i piszecie. Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających. Tereska.


27 komentarzy:

  1. Cudne te kurczakowe jajka , myślę że będziesz musiała dorobić żeby zostało dla Ciebie , są takie urocze i na pewno się rozejdą :)))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne są ! To są kurczaki z jajami :P
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne towarzystwo:) Kurczaki są przesłodkie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Musiałaś się napracować przy tych kurczaczkach, bo każdy drobiazg jest w nich perfekcyjny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Z tym rozchodzeniem się ozdóbek to dziwna sprawa, jakaś zaraza cz co ?? u mnie też tak jest, rzadko coś dla mnie zostaje, ale w sumie nawet się cieszę, bo to znak, że się podoba. Twoje jajowe towarzystwo jest cudne i pewnie w mig stracisz je z pola widzenia ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczniutkie jajeczka-kurczaczki. A te w kapelusikach z piórkami - rewelacja. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przesłodkie jajeczka-kurczaczki, bardzo mi się podobają.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczniusie...ja próbowałam robić,ale wychodziły i za wielki i jajko się topiło w koszulce.Ile oczek robisz w najszerszym miejscu?

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowne wszystkie bez wyjątku ..super pomysł z tymi kolorowymi piórkami a kapelusze wprost zachwycające. Jestem pełna uznania. Pozdrawiam. Ina

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę, że u Ciebie też dziś kurczaczkowo :))Piękne są :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oczek wcale nie liczę.Robię kółko i dobieram w każdym okrążeniu.Przymierzam w co drugim okrążeniu. Aż do najszerszego miejsca. Potem wkładam jajeczko do środka i na jajeczku obrabiam do końca. Pilnuję,żeby koszulka nie była za ciasna ani za luźna. Wszystko zależy od wielkości jajeczka.Miłego dziergania.

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne kurczaczki, ja też już kilka uszykowałam, nie długo pokażę. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Przecudna gromadka Pań i Panów. Nieźle się na-szydełkowałaś. Bardzo mi się podobają Panie w piurach, ale cylindry Panów to majstersztyk. Pozdrawiam AGA

    OdpowiedzUsuń
  14. Arcysłodka gromadka kurcząt. Wciąż podziwiam Twoją cierpliwość... przy drugim jajeczku chyba bym ją straciła... :-) Serdeczności :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne! Panowie są rewelacyjni.... i te ich kapelusze :) super

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale nastroszyli piórka - rewelka

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakie fikuśne są te jajeczka :))) pozdrawiam serdecznie Viola

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale świetne i śmieszne !!! Niektóre w kapeluszach, a inne z piórkami :)
    Kurczaki mogą być też zabawne !

    OdpowiedzUsuń
  19. Są rewelacyjne! I jak pięknie przystrojone, te kapelusiki, piórka... No,mistrzostwo świata po prostu!:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zapraszam po wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale wspaniały pomysł na ozdobienie jajeczek - podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. O kurcze, ale jaja!! :)) Niesamowite :))

    OdpowiedzUsuń
  23. Są swietne! Mają takie słodkie oczka!Perfekcyjna praca.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  24. ale piękne te kurczaczki, powiało wiosną :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń