Wygrałam wzorki haftu krzyżykowego. Trochę haftowałam tylko tyle ile pozwolił mi wnuk. Był u mnie pare dni (6 lat). Jak się nudził to trzeba było się z nim bawić i zapewnić inne atrakcje. Ale coś zawsze zrobiłam.
To są te wzorki, zrobiłam tylki jeden.
Jak zrobię wszystkie to poszukam gdzie można kupić owalne ramki i oprawię.
Witam nową obserwatorkę Mirę. Serdecznie dzięki za wszystkie komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam wszystkich tu zaględających a jeszcze bardziej piszących. Tereska.
Jak zrobię wszystkie to poszukam gdzie można kupić owalne ramki i oprawię.
Witam nową obserwatorkę Mirę. Serdecznie dzięki za wszystkie komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam wszystkich tu zaględających a jeszcze bardziej piszących. Tereska.
Fajne te kwiatuszki. Cały komplecik będzie się wyglądał wspaniale.
OdpowiedzUsuńU nas widziałam dokładnie takie same jak na zdjęciu ramki w jednej z pasmanterii jakiś czas temu, ale ostatnio ją na moje nieszczęście zamknięto :(
Pozdrawiam serdecznie:)
Jeden ale pięknie wygląda :) ewa
OdpowiedzUsuńZ wymagającym uwagi mężczyzną,to i tak sporo wyszyłaś, haft śliczny!
OdpowiedzUsuńPiękne te maki ... tylko uważaj, żeby Ci ich policja nie skonfiskowała :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMaki są śliczne,wszystkie razem będą pięknie wyglądały:)))A wnuki potrafią być absorbujące ale też dają tyle radości,prawda?
OdpowiedzUsuńTwoje prace sa przepiękne,czasami sa takie owalne kartki w różnych kolorach w Lidlu jezeli chcesz mogę ci kupić jak będą?
OdpowiedzUsuńWitaj Teresko.
OdpowiedzUsuńOglądając Twoje prace sama dostaję ochotę na dzierganie.Może kiedyś.
Na razie podziwiam:))
Pozdrawiam serdecznie:))
Oj tak dawno mnie nie było, a tu tyle rozmaitości różnych przecudnych powstało:)))
OdpowiedzUsuńJestem zaczarowana, jak dla mnie to nie powinnaś się nazywać wróżka Tereska.
Zacznę od haftów. Po prostu cudeńka, ja nigdy tyle cierpliwości do haftowania nie będę miała i dlatego tym bardziej podziwiam. Laurki i torebka na prezent przecudnie wzruszające , piękne. No a teraz powiem co wywołało największy u mnie zachwyt - Papierowa wiklina- no po prostu przepiękne, ja muszę się tego w końcu nauczyć ,bo niesamowicie ładnie to wygląda, a szczególnie miłe wspomnienia wracają do mnie jak widzę twoje wiklinowe wianuszki. Takie umiała robić moja babcia ,ale robiła je ze słomy i nigdy się nie nauczyłam tego ,ponieważ zmarła jak miałam 6 lat,dlatego tym mocniej napatrzeć się nie mogę . Pozdrawiam serdecznie i uśmiechnięcie :)))))))
Miało być powinnaś się nazywać wróżka Tereska, ale jak zwykle byk mi się wkradł :))))
UsuńŚliczny hafcik i pozostałe zapowiadają się ładnie :))) Ja dla odmiany kupiłam ramki i szukam pomysłu co w nie wsadzić ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne hafciki. A jak oprawisz to dopiero będą cieszyły oczy.
OdpowiedzUsuńPiękne hafty i wszystkie prace:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię maki.Twój jest taki delikatny.Jak wyszyjesz wszystkie bedzie ładny tryptyk!Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuń